Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Katar

Arkadiusz Łakomiak dla Katarzyny

Oto bajka się zaczyna:
Miała katar Katarzyna,
nos chusteczką wycierała,
bo co chwilę – psik! - kichała.
 
Wkrótce zaraziła dziadka.
Później mamę, wujka Władka,
ojca, brata i babunię
i malutką swoją sunię.
 
Potem to już było z górki.
Kichał sąsiad, jego córki,
panna z dołu, student z boku.
Krótko mówiąc, wszyscy w bloku.
 
Po nich zaczął kichać lekarz,
strażak, burmistrz i aptekarz,
sprzedawczyni i (uwierzcie!)
pozostali ludzie w mieście.
 
Każdy sposób miał na katar.
Ktoś po leki ciągle latał;
pewna pani z jednym panem,
jedli tylko bułki z chrzanem.
 
Byli tacy, którzy rano
smarowali nos śmietaną.
Inni pili sok, kakao,
ale nic nie pomagało.
 
Kaśka tydzień poczekała
i, o dziwo, wyzdrowiała!
Niczym nosa nie leczyła.
I tak bajka się skończyła.



Autor: Jan Brzechwa


Spotkał katar Katarzynę -
A - psik!
Katarzyna pod pierzynę -
A - psik!

Sprowadzono wnet doktora -
A - psik!
"Pani jest na katar chora" -
A - psik!

Terpentyną grzbiet jej natarł -
A - psik!
A po chwili sam miał katar -
A - psik!

Poszedł doktor do rejenta -
A - psik!
A to właśnie były święta -
A - psik!

Stoi flaków pełna micha -
A - psik!
A już rejent w michę kicha -
A - psik!

Od rejenta poszło dalej -
A - psik!
Bo się goście pokichali -
A - psik!

Od tych gości ich znów goście -
A - psik!
Że dudniło jak na moście -
A - psik!

Przed godziną jedenastą -
A - psik!
Już kichało całe miasto -
A - psik!

Aż zabrakło terpentyny -
A - psik!
Z winy jednej Katarzyny -
A - psik!

link do tekstu: http://www.twojecentrum.pl/poezja_dzieci.ph p?id=8162

Wiersz i tytuł inspirowany wierszem Brzechwy pt. "Katar"

autor

PanMiś

Dodano: 2015-05-04 09:30:44
Ten wiersz przeczytano 55341 razy
Oddanych głosów: 50
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (62)

PanMiś PanMiś

Dziękuję Grażyno za super doping do dalszego pisania.
:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Świetny wiersz, mnie się bardziej
podoba Twoja wersja Arku,niż ta Brzechwy.
Pozdrawiam serdecznie:)

PanMiś PanMiś

Dziękuję bardzo za pochlebne słowa. :)

PLUSZ 50 PLUSZ 50

Jestem pełen podziwu dla Twoich wierszy. Niesamowite
...
Pozdrawiam

MamaCóra MamaCóra

Smarowanie nosa śmietaną - bardzo nowatorska kuracja,
ma przyszłość bo przemawia do wyobraźni :)
Fajne nawiązanie do klasyka :)))

_wena_ _wena_

Nieleczony trwa tydzień, a leczony tylko siedem dni
:))) Miłego dnia Arku.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Ładnie Misiu to opisałeś. Katar nieleczony trwa
tydzień, a leczony też tydzień. Pozdrawiam serdecznie
za piękna bajeczkę.

PanMiś PanMiś

Bardzo dziękuję za miłe komentarze. :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wiesz, dorosły, to ten wiersz tez jest :)

Pozdrawiam z nadzieją, że niebo nad Tobą bezchmurne :)

Ewa Złocień Ewa Złocień

Katarzyna hojnie katar rozdawała, nie dziwota, za sama
bez niego została :)
Bardzo mi się podoba Twoja interpretacja wiersza
Brzechwy :))

graynano graynano

Świetny wierszyk dla dzieci, pracuję jako opiekunka i
właśnie moja podopieczna ma katar więc jej Pana bajkę
przeczytałam. Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

super bajeczka
jakby Brzechwa żył byłby zachwycony,że ma w Tobie
zastępcę do pisania bajek
pozdrawiam serdecznie:)

alina-ala alina-ala

-- wiersz Brzechwy bardzo mi bliski, bo właśnie taką
często kichającą Katarzynkę wychowałam. Teraz, jadąc
do pracy zostawia mi swoje małe szczęścia(4 i 2 latka)
i to właśnie im czytam
Twoje wiersze.. // oczywiście tylko te napisane dla
dzieci //
- :))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »