W każdym dotyku...
W każdym dotyku, na krawędzi czasu
w niezliczonych spojrzeniach dających
nadzieję
gdzie malarzem jest ręka na ciele obrazu
na ciele co ołtarzem, co życia
pragnieniem
W klepsydrze czasu gdzie płoną twe słowa
snu kołdra co otula dwa ciała
niezgrabnie
i dotyk stanowiący świadectwo istnienia
uśmiech przy mojej twarzy, na zawsze
Składany w zaklęciu pocałunek jak prośba
serca biciem zatrzymany czas na rozdrożu
zasnąć w splocie ciał znów, w
westchnieniu
oddychając zapachem twojej skóry, twych
włosów...
Komentarze (21)
przeczytałam kilka Twoich wierszy...są piękne ale też
boleśnie smutne...a przecież miłość nie musi boleć
cały czas,może dawać radość nawet gdy w dotyku realnym
jej już nie ma.
Ładnie uczysz wierszem i chwalę taki pisanie ,pobudza
i daj do myślenia.
Wiersz na plus, podoba mi się!
Czytając ten wiersz karmię swoją dusze - prawdziwa
uczta...
zgadzam się z poprzednikami...piękny wiersz o miłości
Bardzo mi się podoba, świetne rymy, dodają lekkości.
Pisząc w tej tematyce trudno jest uniknąć wtórności,
Tobie się udało, metafory perełki. Gratuluję.
Naprawdę piękny wiersz. Zwraca uwagę metaforami i
melodią. Gratuluję.
Wiersz czyta się jak kołysankę słów.Powoli,ciepło z
domieszką dotyku...
Jak tak ktos pisze obrazowo i ze smakiem,
automatycznie marzy mi sie juz wieczór :) Mozna sie
ZATRACIC w wierszu!
...zasnąć w splocie ciał...Bardzo ciekawa
przenośnia.Cały wiersz romantyczny
nastrojowy.Przyjemna lektura
chciałoby się powiedzieć "zatracenie w zatraceniu",
piękny , jak już powiedział ghandi melancholijny
wiersz.)
cudowny wiersz, zachwycił mnie słowami, piękne słowa,
pocałunek prośbą, niech zostanie wysłuchany:)
Wiersz perełka...bardzo piękny i czytam go i czytam i
przestać nie moge...i masz racje co do mojego...w nim
jest obawa strach i chyba rozpacz...pozdrawiam...
"W klepsydrze czasu gdzie płoną te słowa..." czy można
odwrócić tę klepsydrę aby słowa znów popłynęły słodką
melodią?Nie można zatrzymać czasu,chyba, że we
wspomnieniach. Melancholią i ęsknotą wypełniony każdy
wers. Pieknie
Ciepły, lekko rozmarzony klimat.