Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kiedy mnie z listy...

Kiedy mnie z listy Bóg wykreśli,
kończąc tym samym swe nauki,
to chcę, by urnę mą, ponieśli,
dzieci mych dzieci czyli wnuki.

W ich rękach będzie mi weselej,
w ostatnią ruszyć sobie drogę,
gdy na konduktu pójdą czele,
bo ja, wiadomo, już nie mogę.

Rozbawią pochód swoją wrzawą,
wszyscy zapomną że mnie nie ma,
dla dzieci będzie to zabawą,
a dla mnie też zamknięty temat.

Ja o tym tylko wam opowiem,
nikt o tym więcej się nie dowie.
Zdrowie mi jeszcze nie szwankuje,
a że wesoły jestem człowiek,
postanowiłem sam dla siebie,
bo może znajdę się w potrzebie...

Kiedy mnie z listy Bóg wykreśli,
kończąc tym samym swe nauki,
to chcę, by urnę mą, ponieśli,
dzieci mych dzieci czyli wnuki.








autor

Grand

Dodano: 2021-06-14 09:46:45
Ten wiersz przeczytano 849 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

szadunka szadunka

Czytałam o kilku znanych osobach, które chciały, żeby
na ich pogrzebie wszyscy dobrze się bawili i
wspominali tylko wesołe, razem spędzone chwile.
Marzenie, by urnę poniosły wnuki jest ok.

JoViSkA JoViSkA

Dziwnie tak myśleć o swoim pogrzebie...no dziwnie
jakoś...idź na spacer Grandzik, siedzenie w domu
przygnębia...pozdrawiam :)

anna anna

powiedziałabym- ciepłe podejście do odejścia...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »