kiedy płaczą nastolatki.
"nastolatki płaczą z byle jakich powodów" przecież one też mają swój świat i swoje problemy. kazdy kiedys byl nastolatkiem prawda?:)
Kiedy płaczą nastolatki,
Łzy to dla nich temat ważny.
Pewnie myślisz"ładne kwiatki"
A tu problem jest poważny.
`Gorzko płacze ta dziewczyna,
chłopiec serce zranił z rzadka.
Ona płacze, jego wina,
i znów łka ta nastolatka.
I kompleksy - i ma doła.
Tu za chuda. Tu za brzydka.
Czy ją winią, że wesoła?
Czy za miła czy za płytka?
i znów w płacz.
A rodzina łez nie widzi
I nie słyszy płaczu córy.
Wszyscy, wszystko wciąż ją krzywdzi,
A w jej życiu ciągłe chmury..
i ponownie w łzach.
A bo w szkole jej nie idzie...
plotki o niej krążą w klasie.
Że najgłupsza, że to ździra,
że niemodna, nie na czasie.
i cichutko
jak codziennie
znowu
w płacz.`
Trudna sprawa, nastoletnia głowa.
doły i chłopcy, ach rozrzutno.
Lecz pocieszysz dobrym słowem,
i przytulisz, kiedy smutno.
I na nastoletnie pożegnanie
taki morał,
takie zdanie:
Uchyl głowę "mądrej matki",
kiedy płaczą nastolatki.
wszakże pocieszyć może każdy. ;)
Komentarze (16)
widzę, że jesteś bardzo doświadczoną dziewczyną, jak
na swój wiek. napisałaś, że masz 14 lat, a czytając
Twoje wiersze (przeczytałem ich dosyć sporo) mam
wrażenie, że jesteś po wielu przejściach życiowych.
piszesz o wszystkim, co pobudza Twoje nerwy i
sumienie. w każdym wierszu chcesz pouczać. to dobrze,
ale nie da się zmienić całego świata. problemy
pokoleń, kłopoty z wiarą, rozpadające się małżeństwa.
podziwiam Cię. pisz dalej i więcej, a na pewno zyskasz
niejedną pochwałę. pozdrawiam.
Masz rację, ale myślę też, że niektóre nastolatki
przesadzają z kompleksami. Za to pardzo rytmicznie
napisane, aż się miło czyta.
Każdy z nas był nastolatkiem i powinien zdawać sobie
sprawę jakiej wagi są problemy tego wieku,
Jesteś mądrą dziewczyną, wszystko doskonale rozumiesz,
a że czasami trzeba popłakać, zdarza się każdemu.
Głowa do góry.
Nie ty jedna wpadasz w kompleksy ...to typowe dla
dziewczyn w twoim wieku,a z drugiej strony po co się
na zaś zamartwiac?dobry wiersz.
Temat ciekawy, choć trochę częstochowy zauważyłam....
to wszystko brzmi tak banalnie, a przecież każdy
problem jest ważny. A dorośli przez swoją obojętność
na problemy młodych ludzi sami uczą ich obojętności.
Błędne koło?
Mówią,że to trudny wiek,kiedy drobny problem urasta do
rangi nieszczęścia.Każdy to przechodził,tylko z różna
intensywnościa.Na szczęście mija.Bardzo dobrze to
opisałaś.+
Każdy wiek ma swoje ważne problemy i nie można od nich
uciekać mówiąc, że są błache.
oj ta burza hormonów robi swoje...przez nie wsystko
musi być intensywne: smuty, złości ale i
radości...słuszny apel..., ale z tym pocieszaniem to
chyba nie do każdego, prawda?
Każdy wiek ma swoje prawa!
Cieszę się, że wreszcie napisał ktos o NASZYCH
problemach ;) Świetny wiersz, wspaniale pokazuje to,
co czujemy.
już po przeczytaniu dedykacji wiedziałam, że wiersz mi
się spodoba :) trafia do mnie, duży plus
Każdy ma jakieś problemy nie należy ich wyśmiewać
niezależnie czy dotyczą one dzieci,nastolatek czy
dorosłych.
Pocieszyć każdy może...problem dziś wielki jutro okaże
sie ...wspomnieniem miłym!