Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kiedy spac nie mogę

Ona...
Czerwona łuna sunąca przed zmrokiem,
rozpływa się spokojnie w krysztale wody,
cierpienie, niedowierzanie, nie-dorozliczenie,
żuraw podrywa się do lotu...

Czarne słońce...
to już się jednak nie liczy,
sfera, zamknięte oczy, potem tylko niebo,
a błękit jakiś pełniejszy, jakby za głęboki?

ciekawskie skojarzenia...
ból poranka, śmierć rozstania,
blask mrocznego kształtu,
nieznana istota, nieznane uczucie... zabrane światu

wspomnienie...
marzenia o ideałach i jasna droga,
białe pióra migotliwego szczęścia, ale...
na końcu tylko miecz wypadający z dłoni w ciemność

Dodano: 2008-03-05 17:27:42
Ten wiersz przeczytano 657 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Obrazkowy Klimat Melancholijny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »