Kiedy ucieknę
Kiedy stąd ucieknę,
By skosztować wolności,
Bez chęci powrotu,
Najmniejszego żalu.
Gdzieś w obcym miejscu,
Wśród nieznanych ludzi.
Tu będę,
Wspomnę...
Miejsce jakich wiele,
Nic szczególnego...
Lecz tam została
część mnie.
Powrócą wspomnienia,
Krajobraz zimowy.
Dziecinny rysunek
serdecznego miejsca.
Z pamięci wyłuskam,
Przypomnę i wrócę.
Pójdę tą drogą,
Spotkam dawno niewidzianych.
Nigdy nie zapomnę
Wschodu i zachodu słońca
Kiedy jako dziecko
Szukałem odpowiedzi.
Jesienny wiatr.
Spadające liście.
Przemijania płacz.
Cichy.
Tego miejsca.
Wiecznie żywe.
Nigdy w gruzach.
Na zawsze we wspomnieniach...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.