kiedy wstaje dzień
Z cyklu- O dziewczynie w za ciasnej kurtce
kiedy wstaje dzień
światło próbuje przebić się
przez dawno nieodsłaniane okna
mroczne zakamarki w duszy
zostawiają tylko chwilę
na odtworzenie obrazów z przeszłości
a potem znów sen
na zewnątrz mija czas
wiosna
lato
jesień
zima
a jej wciąż nie ma
dla świata
kolejny rok
za zamkniętymi drzwiami
bez słońca
deszczu
powietrza
w takich warunkach
roślinki umierają
autor
sisy89
Dodano: 2023-01-12 15:47:47
Ten wiersz przeczytano 2034 razy
Oddanych głosów: 75
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Wzruszający smuteczek...
Pozdrawiam ciepło sisy :)
Baardzo smutna historia.
A może będzie ciąg dalszy?
Pozdrawiam Cię Sisy i życzę spokojnej nocy:)
Dziękuję Wam za komentarze :) W samotności dużo spraw
traci znaczenie, aż człowiek zamienia się w taką
roślinkę co tylko wegetuje...
Miłego wieczoru :)
Smutna refleksja w dzisiejszym wierszu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Smutny los, osamotnienie a życie mija obok...wiosna,
lato, jesień, zima...szkoda czasu, obudź się
Peelko...Pozdrawiam cieplutko :)
Śliczny wiersz o melancholii.
Wzrusza i to bardzo...
Cierpienie w samotności.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Smutna rzeczywistość, z pewnością spowodowana
życiowymi zawirowaniami.
Roślinki umierają, a człowiek potrafi wszystko znieść.
Sklaniasz czytelnika do refleksji nad istotą życia.
Pozdrawiam
Marek
Umierają także ludzie, ale spoko, wystarczy jeden skok
w bok i świat jest piękny. Smutno dzisiaj u Ciebie.
Przesyłam uśmiech :)
Smutna i przygnębiająca, bez nadziei sytuacja.
Wzruszył mnie wiersz. Pozdrawiam serdecznie:)