Kiedyś
„Kiedyś bardzo Cię kochałam.
Żyć bez Ciebie nie umiałam.
Gdy jednak coś połączyło Nas,
mego uczucia skończył się blask.
I nie wiem, czemu tak się stało,
bo ciepła nie dałeś mi za mało.
Wiem, że może będę żałowała tego,
bo jesteś wart czegoś większego...
Niż mogłam Ci dać.
Wspominać będę do końca chwile,
spędzone z Tobą tak bardzo mile.
Wiem jak się teraz pewnie czujesz,
ja doprawdy czuję to tak samo,
gdy w głowie mej myśl,
żem nie warta być Twą damą.
Jesteś doprawdy cudownym człowiekiem,
lecz potrzebujesz większego docenienia,
nie bycia z kimś od niechcenia...
Ten błąd niespełnienia.
Czasem tak jednak być musi,
przyszłości się nie przydusi i nie powie
jej:
„Co u Ciebie?”.
Może kiedyś los znów połączy Nas,
ale na to musi przyjść odpowiedni czas.
Nie chcę zrywać z Tobą znajomości,
obyś nie myślał o mojej podłości.
Wybacz mi, jakim potraktowałam Cię
gestem,
ale szczęśliwa przy Tobie nie jestem.
Miłość to jednak jest trudne zadanie,
nigdy nie masz pojęcia,
co się przez nią z Tobą stanie.”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.