kiedyś wrócimy...
Kiedyś wrócimy silniejsi
O jedno życie wygrane
O jeszcze jeden ból w sercu
silniejsza zbudzę się rano
wtedy wrócimy pewniejsi
jeśli się znowu spotkamy
Że chwila, która w nas była
Nie pójdzie z czasem w nieznane
A my będziemy mądrzejsi
O to spojrzenie tak znane
O łzy, które już nie popłyną
O jeszcze jedno rozstanie
A więc wrócimy spokojni
Z kimś, kto wciąż jest nam bliższy
a więc wrócimy wrażliwi
o uśmiech dziecka szczęśliwsi

narayah

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.