Kieszeń pełna tęsknoty

Grusana, Bodku z całego serca dziękuję. Pozdrawiam
ciepło :)

Czuje sie te tesknote, nawet wiecej niz jedna
kieszen...
Masz magiczne pioro, Elu.

Pozdrawiam cieplo, z uznaniem :)

Zabrakło mi tchu po szeptach traw...dalej już
płynęłam. Piękna poezja!Piękne wspomnienia....

Aniu, Konwalio dziekuje za czas i komentarze ❤

U Ciebie Elu jedna kieszeń wspomnień, druga marzeń...

Pozdrawiam słonecznie :)

Nie zawsze udaje je się zresetować Małgosiu. Zwykle
jak ćmy tłuką się po głowie… pozdrawiam

Groszku bardzo dziękuję za odwiedzin i komentarz.
Grażynko. Eluś miło Was gościć pod mim wiersze.
Dziękuje bardzo wszystkim i miłego wieczoru :)

Piękne, teskne wersy.
Na nic zda się reset,
Gdy wspomnienia wracają jak bumerang. Pozdrawiam
serdecznie.

Elu literówka w trzecim wersie

Ładna delikatna tęsknota, z szeptem traw w tle.
Pozdrawiam serdecznie, Elu w ten letni czas:)

i jak tu się czytając o Was nie rozczulić? :-/
słowo zresetować trochę przeszkadza - ale cóż..

Arku, Kaziku dziekuje bardzo za pamiec i komenrarze.
Pozdrawiam :)

Witaj Elu, pięknie, z podobaniem dla treści i tytułu,
"Kieszeń pełna tęsknoty, pozdrawiam ciepło, śląc
serdeczności.

Wiersz piękny jak wspomnienia. Nie warto resetować.
Serdeczności Elu :):)

Promyczku, Igus dziekuje bardzo za czyranie i
komentarze. Spokojnego dnia ❤

Oj, Elżuniu, gdyby się dało zrobić reset, cofnąć
czas...
by...
spróbować jeszcze raz, a może inaczej...

Piękne wersy, pozostaję w zadumie...

Pozdrawiam cieplutko :-)