Kilka słów
Rzucił kilka zbędnych słów,
tak po prostu rozczarował.
Wstawał blado-siwy świt,
wziął smuteczki w swe ramiona.
W grzmocie burzy głośny krzyk,
zbudził strachu wielkie oczy.
Rozmazany ażur mgieł,
postrzępione krople rosy.
Ogrom ludzkich trosk i spraw,
codzienności płyną rzeką.
Dzisiaj zima, jutro maj.
Myśli biegną gdzieś daleko.
Nie ma tylko prostych dróg,
każdy inne ma w rozkładzie.
Mapa życia, linii ciąg.
Los dostarcza różnych wrażeń.
Komentarze (61)
Piękna refleksja zatrzymana w bogatej treści