Kim jestem?
I co mam w życiu swoim spełnić?
jak nic nie mam do spełnienia.
Nawet ten dzień co się zaczął,
powiedział mi - Do widzenia !
I tylko strzępy po krzyżu mej wiary,
w sercu gwóźdź nadziei uciska...
W myślach Bóg stoi zatroskany...
Bo już nie jestem Mu bliska!
Komentarze (17)
Jestes mu bliska choc nic nie mówi , zstyła ci za to
bliskich ci ludzi
To prawda nie wolno sie poddawać zawsze jest jeszcze
nadzieja ona odchodzi ostatnia. Smutny wiersz ale
takie jest zycie.
A My mówimy Ci DZIEŃ DOBRY :) spójrz ilu masz obok
siebie przychylnych Ci osób i czyż Bóg nie jest
dobry?:):) wiersz piękny....
bardzo ciekawe intrygujące słowa .. wiersz ma to coś
..brawo)))
Ciekawa miniaturka... jeśli Bóg "stoi zatroskany", to
chyba tylko tym, że sami odgradzamy się od Niego
myślami typu "już nie jestem Mu bliska". W takich
chwilach najbardziej Go potrzebujemy i On o tym wie...
Bardzo przyjemny wiersz. Lekko się czyta. Jednak
krótkie rzeczy też przepięknie wyrażają uczucia :)
Chwile zwątpień i załamań jest wszystkim nam bliskie,
bo jest po prostu ludzkie. Ale podnosimy się
spoglądając na tych którzy nas potrzebują i zbieramy
na nowo siły.
...nigdy nie nalezy tracic nadziei w bliskosc
Boga...kazdy z nas dzwiga swoj krzyż i podobnie jak Ty
zastanawiamy sie nad swoim sensem istnienia...ja
zawsze pocieszam sie tym,ze kazdemu kiedys musi
zaswiecic sloneczko,tylko jednym ono swieci
wczesniej,drugim pozniej,musimy uzbroic sie w
cierpliwosc...nie trac nadziei i wiary w swoja
osobe...
Czasami życie zmienia nam kierunki wiary…i
idziemy w zupełnie innym kierunku
W myslach bóg spoglada na czlowieczy los
pytanie zawarte w tytule, zapewne każdy zadawał sobie
nie raz, "I co mam w życiu swoim spełnić?jak nic nie
mam do spełnienia."
spełnić - spełnienia może warto pomyśleć o innym
słowie niż "spełnić" i zastąpic je w którymś z wersów
właśnie tym bardziej jesteśmy Mu bliscy ...
rozgoryczeniem, beznadzieją, wołaniem ... dobry
wiersz-skarga :)
a w sercu zatroskany Bóg czeka na Ciebie, gwóźdź wbity
w serce, przestanie boleć a rana powoli będzie się
goić.
wiersz bardzo dobry...
Uwagi formale: zrezygnowałbym z dużych liter na
początku wersów w tym przypadku i z interpunkcji na
końcu. To miniaturka i zawiera za dużo wykrzykników,
pytajników, wielokropek, to troszkę zaśmieca, bez nich
przekaz jest klarowny i zrozumiały, nie potrzebne są
tego typu "wzmacniacze". Zrezygnowałbym też z
dopełniaczowej metaforyki oraz nadmiernych łżczników i
dookreśleń. Pierwsze dwa wersy drugiej strofy widzę
tak:
"tylko strzepy po krzyżu wiary
w sercu gwóźdź nadzieję uciska"
w ten sposób ujednolicasz też do 9-ciozgłoskowca. Co
prawda cała reszta jest 8-mio, ale i tak jest lepiej
niz było.
Jeśli chodzi o sam pomysł i przekaz to mam podobnie
jak Ala2, czyli jest dobrze :)
Piękny wiersz, znów jeden z lepszych:-)coraz częsciej
miło mi sie zagląda do ciebie,jestem zaskoczona
dojrzałością wyłuskanych myśli, ubrania ich w
oryginalny strój.Czasem miewamy chwilę słabości,one
wracają i mijają...ale mam wrażenie ,ze peelka to
wie:-)