kim jesteś
potworze łamiący przykazania
o chciwych oczach z przydymionego szkła
i pokrytej posoką paszczy
żywisz się ludzką krzywdą
- czy i w tobie jest Bóg?
bo przecież On jest wszędzie
jak pokonać bestię
o nikczemnych zamiarach
i bezlitosnym drewnianym sercu?
czy rękę z batem odgryźć
tak jak wilczek zamknięty w skrzyni
kąsa dłoń podającą więźniowi
krwawe błoto zamiast wody?
Komentarze (21)
Wiersz zatrzymał na dłużej...
Pozdrawiam serdecznie
Witam,
bywamy bezsilni wobec zła...
Pozdrawiam /+/.
takiego potwora uda się pokonać tylko wspólnymi
siłami.
W świecie tyle zła ale my możemy zwkqczac zło dobrem.
Pozdrawiam serdecznie :)
Sami wyhodowaliśmy bestię, teraz przyszła pora na
poniesienie konsekwencji naszych błędów do ostatniej
kropli krwi...
Pozdrawiam szadunko i życzę miłego dnia :)
Ponoć dobro zwalcza zło. Pozdrawiam serdecznie w
zadumie:)