Kłamliwe Reklamy
Stresem życia powiązany
polityką ociemniały,
mrówką ludzką w społeczności
czuję się potwornie mały.
Media z twarzą niewiniątka
karmią zmysły reklamami,
puenty filmu nie spamiętasz
przerywanej produktami.
Banki forsę nam wciskają
wabiąc zero procentami,
chcąc rozkręcić popyt, podaż
zarzucając zakupami.
O chorobach ciągle mówią
prezentując cud lekarstwa,
bez litości nad chorymi
obietnice pełne kłamstwa.
Nie bądź głupi, łatwowierny
bo ograbią cię do kości,
nie wierz piórkom farbowanym
bo to buble bez jakości.
Komentarze (15)
true true
true true
Fajny i święta ptawda:-) . Pozdrawiam serdecznie
Wiersz ukazujący prawdę za co mamy płacić abonament
;-) pozdrawiam
Reklam ci u nas dostatek- wabią kolorem wyszukanym
słownictwem i magią wyjątkowości.A wszystkopo to, by
obedrzeć ze skóry.
jak to reklama
a gdy spytasz za ile
nie wiele usłyszysz
ciut ponad stówę
a po 200 proszę w:)):)
Prawda,prowda,pozdrawiam
"bo ograbią cię do kości"- w tym zawarłeś cały sens.
Trafnie.
Sama prawda, reklamy niby dźwignią handlu, ale
uporczywie wciskają się w nasze życie do znudzenia.
Pozdrawiam serdecznie:-)
Reklamy denerwuję, przyznaję. Pozdrawiam
Przy reklamach przełączam kanały.
Bardzo na czasie wiersz.
Pozdrawiam
A reklama dźwignią handlu,
tylko ciężko to udźwignąć,
zasypany reklamami...
wszystkie krzyczą że są z nami?
Pozdrawiam serdecznie
Tak wszystko sie zgadza. Ile to filmów przespałam
przez reklamy:)
Nic dodać!
wczoraj napisałam dwa krótkie wierszyki o reklamach -
zapraszam na http://piwonieblog.blogspot.com/
widzę, że wszyscy mamy ich dosyć! Pozdrawiam