Kłamstwo
Skłamałam...
Dreszcz przenikał moje ciało.
Strach przeszywał od stóp do głowy.
Gdy tylko zbliżyłam moje usta do Twoich,
Poczułam ciepło...
Ale strach nie pozwalał mi nacieszyć się
tym pocałunkiem.
Bałam się, że coś tracę...
autor
IskierkaNadziei
Dodano: 2010-02-11 12:38:51
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
...ciekawe spojrzenie na kłamstwo. Gratuluję pięknego
wiersza...
bardzo ciepły, emocjonalny wiersz. powodzenia życzę.
niekiedy trzeba skłamać, choćby dla tej jednej
chwili... nie zrozumie tego szczęśliwy człowiek.
Pozdrawiam;)
"Trzeba umieć czasem skłamać, aby w życiu spokój
mieć..."
dosyc ciekawie,tak inaczej.pozdrawiam:)
Miłość nie pyta o nic, bo kiedy zaczynamy się nad nią
zastanawiać, ogarnia nas przerażenie, niewypowiedziany
lęk, którego nie sposób nazwać słowami. Może jest to
obawa bycia , odrzuconym, obawa, że pryśnie czar? Może
wydaje się to śmieszne, ale właśnie tak się dzieje.
Dlatego nie należy stawiać pytań, lecz działać. Trzeba
wystawiać się na ryzyko.Pozdrawiam serdecznie
Ciekawie i tajemniczo przedstawiasz swoją miłość.
Pozdrawiam:)