Klimat
często brakło słów i gestów
wibracji i szeptania
akcja zamieniała się w stałość
a reakcja była tylko wilgotna
obślizgła…
kiedy jednak ociepliła się strefa
spadło dużo dobroci
jednak czy na pewno?
może naprawdę…
to był tylko równy
w nieodwzajemnionych relacjach
parny w odczuciach klimat?
autor
Aaron Altrus
Dodano: 2006-10-17 23:12:38
Ten wiersz przeczytano 459 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.