Klon najpiękniejsze drzewo jesieni
Akrostych
Kakofonią barwną zachwycają klony.
Lubią się przeglądać w gładkim lutrze
wody.
Oranż, karmin, złoto podziwiać
niezmiennie
Natura nie szczędzi burgundów, ni brązu.
Najpiękniej jesienią barwi im korony.
Artystka odwieczna, zdolna wizażystka,
Jawory dopieszcza, wysyca barwami,
Promieniem złocistym podświetla kolory,
Impresjonistycznie i z ogromnym
kunsztem.
Ęsi, jeszcze więcej - złocistej poświaty,
Karminów, oranży i odcieni brązu
Nakłada na liście rankiem i wieczorem,
Iskry z gwiazd w nie wplata, nić babiego
lata.
Emanują pięknem, finezją i czarem.
Japońskie, czy polne, srebrzyste,
palmowe,
Są ozdobą parków, wspaniałych ogrodów.
Zachwycają oczy magiczną urodą,
Eksplozją kolorów, kształtem barwnych
liści.
Dumne, wręcz dostojne, w balejażach całe
Rankiem, czy wieczorem w jesiennych
odsłonach.
Zakochane w słońcu, w złocistych
odcieniach
Enigmatycznością budzą wyobraźnię.
W wieczorowych sukniach tańczą razem z
wiatrem,
Operowi piewcy szeleszcząc sopranem
Jak więc nie podziwiać jesiennych artystów,
Ekskluzywnych, dumnych, w barwnych
pióropuszach
Szkarłatnych, brązowych, żółtych,
fioletowych.
Iskrzących się w słońcu rankiem, o
zachodzie,
Empirią jesienną zaplatać je w wiersze
Na nieba atłasie w scenerii wieczornej
I w noce bezsenne uwieczniając magię.
Ty-y. dn: 6/7.10.2021 r.
/wanda w./
wandaw
Komentarze (26)
Witam serdecznie i pięknie dziękuję za przeczytanie i
pozostawione komentarze pod moim wierszem.
Miło mi, że wiersz się spodobał.
Pozdrawiam cieplutko, życząc pogodnej niedzieli.
Też za wpisem pana Bodka - tu od długiego już czasu
płynie poezja słodka.
Najpiekniejszy akrostych jesieni. :)
Tak bym podsumowal ten barwny, cieply wiersz.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Boguslaw
Już dawno u Ciebie nie byłam?
Wandziu, tytuł wiersza mnie przywiódł, aby przeczytać
przepiękny wiersz i w dodatku to akrostych:)
Jesień w Twoim wydaniu jest tak przecudna, że aż
człowiek gubi się w tych kolorach:)
Jesień to najpiękniejsza malarka, która klony barwi
barwami miłości;)
Teraz właśnie w Bieszczadach jest tak jak w Twoim
wierszu nie tylko jesiennie i barwnie, ale nieziemsko
cudownie:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Zachwycasz strofami, tworząc magiczny obraz barwnej
jesieni. Klony są i dla mnie najpiękniej się
przebarwiającymi
jesienią drzewami.
Pozdrawiam wieczornie Wando
Wandeczko cudeńko :) cała gama barw, moje klimaty,
serdeczności dla Ciebie wraz z listkiem klonu :)
P.S Nie wiem co to znaczy ęsi,
pewnie i Bożenka ma z tym problem?
Bardzo barwny, bogaty w obrazy wiersz,
pozdrawiam Wandziu, z dużym podobaniem:)
Cudowne barwy jesieni w magicznej krainie...
Miłego popołudnia droga Wandziu:)
Witaj,
fajny jesienny obraz bogaty w kolorach jesieni.
Nie bardzo pasuje mi trzeciej strofy drugi
wers...
To oczywiście drobiazg, ale już wiesz, że jestem
szczerą detalistką.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Pięknie napisane. Zaczytałam się w strofach...
Pozdrawiam serdecznie :)
Zapierające dech w piersiach barwne parasole
jesiennych klonów zachęcają do spacerów po ogrodach i
alejkach parkowych. Cudny akrostych Wandeczko :)
Zachwycona wierszem pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie opisane..., pieknie :)
Feeria barw wybuchła w tym wierszu. Piękne opisy…
przytulam ciepło :-)
Witaj Wandziu, uwielbjam czytać Twoje wiersze bo
potrafisz jak mało kto czarować słowami... Pozdrawiam
Cię serdecznie i miłego dnia życzę :)