Kłótnia
pokłóciłam się z Bogiem
zgasły dla mnie wszystkie gwiazdy
minęło trochę czasu
przeszła nam złość
więc pogodziliśmy się
poszłam do Niego
pogadać
tak po prostu
ale On
mówił tylko
w nieznanych mi językach
znów pokłóciłam się z Bogiem
zmienił zamki w drzwiach
jednak stałam długo
przesiąknięta jedną z chmur
zlitował się nade mną
i wybaczył mi
lecz któregoś razu
zrobiłam coś źle
a może powiedziałam nie tak...
może tylko myśli miałam złe...
trzeci raz pokłóciłam się z Bogiem
tym razem
zmienił dom.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.