Kobiecy narcyzm
Zazdroszczą mi wszystkie kobiety
darować losowi nie mogą
że mnie jako swoją wybrankę
obdarzył przecudną urodą
Dał oczy co kuszą swą barwą
piękniejszą od błękitu nieba
a kształtom choć ktoś by się starał
nic dodać nic ująć nie trzeba
Twarz niczym z niebiańskich obrazów
podobną do twarzy anioła
i skórę tak gładką jak atłas
doszukać się zmarszczek nie zdołasz
Moimi długimi włosami
złotymi jak kłosy pszenicy
zachwyca się rzesza poetów
wtórują im wielcy muzycy
Lecz chyba popsute mam lustro
do śmieci wyrzucę je zaraz
bo zamiast pięknego odbicia
wciąż na mnie spogląda maszkara
Komentarze (21)
Bo piękno zewnętrzne nie jest tożsame z tym
wewnętrznym.
Pozdrawiam serdecznie :)
Uroda- rzecz gustu :)
To ona przyciąga, ale to charakter weryfikuje "długość
potencjalnych znajomości" ;)
Pozdrawiam :)
Ładne kobiety są trywialne.
Witaj
Pierwsze cztery strofy definiują w całości narcyzm,
natomiast piąta stanowi dosadne odcięcie się od tej
przywary, ale żeby zaraz "maszkara?
Twoje niebieskie oczy rzeczywiście kuszą, więc
podejrzewam, że jesteś atrakcyjną Kobietą.
Przesyłam ukłony.
hahah...chyba moje lustro pochodzi od tego samego
producenta, bo też jakieś felerne :))))) Pozdrawiam z
uśmiechem Kingo :)))))
Fajne. (może zamiast w lustrze niech peelka przegląda
się w swoim najlepszym zdjęciu)