Kobieta z aromatem kawy

Markiz, dziękuję
Larisoczka, to moja ulubiona aria, zawsze podwyższa
humorek, ale tyyylko i wyłącznie Pavarotti
A ogólnie marze kiedyś trafić do La Scala!!!!
https://youtu.be/xCFEk6Y8TmM
Frappe mniam;) dziękuję

"La donna e mobile"...
Podoba mi się metaforyczne ujęcie kobiety.
Jesteśmy różne w zależności od nastroju... chwili...

Serdecznie pozdrawiam
P.S.- kawę uwielbiam i piję tylko czarną, gorzką
parzoną w tygielku "Ellinikos Kafes" oraz na zimno
"Frappe".

ciekawe porównania
pomysłowe metafory

przyjemnie poczytać Autorkę

Nureczko, jakos obowiązkowo sprobuje
Dziwnie, z kawą nigdy nie eksperymemtowalam
Miłość sie zaczęła od dzieciństwa, tata zawsze mieli
kawkę i robi świeża i mówi, jak ja mogę pic te
obrzydliwe americano, skoro on robi espresso i tylko
mała ilość wody...
I jak byłam mała, gryzlam ziarna :)
Dzięki serdecznie)) ❤

Trafne porównanie kobiety do kawy - każda jest inna.
Identyfikuję się w całej rozciągłości - dzień zaczynam
od kawki, często z kardamonem, kurkumą i pieprzem
cayenne. Dopiero wtedy żyję :)
Z podobaniem dla aromatycznego wiersza - pozdrawiam :)

Senograsta, wybacz, nie wiem jak masz na imię
Dziękuję , kobieta jest życiem. To dobrych marzeń i
spełnienia życzę
Pani Anezcko, dziękuję :)
Piosenka na dziś, tylko ja mogę tak sie rozmarzyc w
muzyce, żeby prawie przegapić swój przystanek,
słuchając ją
https://youtu.be/Y-EMu0_YanU

fajne porównanie. (A ja kawy nie piję)

Kobieta to ciało które staje się jakąś kawą. I w pgóle
kobieta to powietrze i dotyk i zapach. Czyli jest
życiem. A przynajmniej ożywia. Bardzo fajnh wiersz.
Skłonił do marzeń i myślenia. Pozdrawiam

Grażynko.. Przypomnialas mi serial
https://youtu.be/vfHBWilzkBA trzymam mocno kciuki,
żebyś mogłas pić kawkę
masz racje.. Dobrego oglądania i spokojnej nocki)

Radek. A ty spróbuj nie pić kawy, zrób sobie
challenge
Wtedy porozmawiamy:-p

Widać, że komuś tęskno za kawą:)

Michale, niezręcznie mi teraz jest naprawde
To tylko wiersz, bardzo mało kawy pije i się
stęskniłam po kawie

Super wiersz, jak widać i kawie można pisać ciekawie,
Aneczko,
a ja lubię tę z kardamonem,
a poza tym mam nadzieję, że będę mogła nadal pić
kawę/mam niestety problemy z sercem, to się okaże.../
bo jestem wielka kawoszką, życie bez kawy byłoby dużo
uboższe, msz.
Pozdrawiam serdecznie, wpadłam w przelocie, oglądam
dawny hit Ścigany, z H.Fordem w roli głównej :)
Miłego wieczoru życzę, Aniu,
z wiersza podobaniem :)

W zasadzie nie jestem kawoszem, ale na taką kawę
dałbym się skusić.

Pani JoViSkA, dziękuję serdecznie
Tutaj raczej, że jedna kobieta bywa rożna)
I ja nie wyobrażam)