kobieta niechciana
Jestem kobietą
niechcianą
niekochaną
czuję się samotnie
tak bardzo niepotrzebnie
myślę, dumam
co zmienić w życiu swoim
by lżej mojej rodzinie się żyło?
by słońca więcej w moim życiu było?
nie mam czasu na przyjemności
obowiązków mam dużo
biegnę z jednej pracy do drugiej
w między czasie jakaś fucha wpadnie
ciężko jest ale jakoś tam jest
najgorsze, że
chodzę w dziurawych butach
tak mi wstyd
płaczę po kątach
bo nie mam naprawdę już sił
mimo całego mojego starania
słyszę wciąż
że jestem "beznadziejna"
tak bardzo brak mi tchu
by dalej iść do przodu
ale wiem że muszę
nie mogę poddać się
bo jestem matką
mam dzieci dla których
muszę żyć.
Komentarze (7)
smutny obrazek z życia jednej z kobiet...
Sam wiersz nie naprawi Twojej sytuacji. Ważny jest
optymizm, wiara, moc i nieco szczęścia do dobrych
ludzi. Może warto... zagrać w jakąś... grę? Postaw
swoje szczęśliwie liczby w pewnej loterii i nie zrażaj
się początkową porażką. Za każdym razem będzie lepiej.
A jednym uśmiechem jesteś w stanie przywołać kogoś
bardzo życzliwego. Może stoi już u progu? I pamiętaj -
są dwie strony medalu. Można być kobietą niechcianą,
ale jeszcze częściej zdarza się być kobietą "nie
chcącą być chcianą". Głosik na szczęście ;)
masz dzieci - kochasz je i zmagasz się z życiem dla
nich - a ktoś kto Ci mówi ,że jesteś
"beznadziejna"-mówi o sobie - nie słuchaj - dzieci
się miłością Tobie za miłość odpłacą - cieplutko
pozdrawiam:)
Opisujesz sytuacje w której jest wiele kobiet, czasami
nic się nie chce ani żyć - jest jednak dla kogo;
zmienić taką sytuację ciężko jest w naszym kraju ale
puki sił ci starcza - walcz bo tylko wtedy się nie
poddasz.
piekny ...choć prawdziwy ..i smutny...ale masz dla
kogo żyć ...dla aniołków swoich ...pozdrawiam ciepło
Wiara w siebie czyni nas mocnymi i dodaje sił do
pokonania problemów. ciekawy wiersz budzi wyobraźnię.
Pozdrawiam.
Masz dzieci i pięknie walczysz o lepsze jutro, choć
buty dziurawe ale serce piękne więc nie ma się czego
wstydzić . Życie nie jest łatwe bez wsparcia drugiej
osoby . Pragnę Cię wesprzeć byś dalej mogła walczyć o
przetrwanie .Pozdrawiam