Kobietka konwalijka
Delikatna smukła jak
niteczka,
inna niż wszystkie
gałązeczka,
oczęta zapatrzone w ziemię,
stała
zawstydzona zamyślona
nieśmiała.
W zapach konwalii ubrana,
dotykiem wiatru tylko
dotykana,
na promyk słońca czeka rana,
samotna niekochana.
autor
Niunia:):)
Dodano: 2008-10-25 09:42:31
Ten wiersz przeczytano 506 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Taka piękna i taka smutna... ale i ją miłość dopadnie.
Ładny wiersz.
Wiersz sliczny,mam jednak nadzieje ze ta konwalia to
male odbicie ciebie.+
Ładny wiersz... Uwielbiam konwalie...
Ładny wiersz i ładnie napisany. Szkoda mi kobiety
konwalijki , jeszcze miłość uśmiechnie się do niej i
nie będzie już samotna. Pozdrawiam
Fajny ciepły wiersz, pełen uroku.
Taka pękna i niekochana?...może dlatego że to jesień i
nie pora na konwalie...urokliwy, ciepły wiersz.
Bardzo mi się podoba ten wiersz super na plus+