kobietom z bloku 10
nie urodzą już dzieci
swoim mężczyznom
nie założą kwiecistych
sukienek w upalny dzień
oblubienice śmierci
z ich warkoczy
upleciono
eksperymentalny wieniec
wściekłym psom
na pożarcie
nie ma już Anny
Racheli Teresy
tylko w pamięci
zielonej trawy
spopielały
różaniec
autor
Roxi01
Dodano: 2020-01-28 22:28:37
Ten wiersz przeczytano 1439 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Naszym obowiązkiem jest pamiętać. Więcej nic nie
możemy zrobić.
A jeśli historia, nie daj Boże miałaby kiedyś się
powtórzyć, to pamiętajmy, że naszymi oprawcami znowu
będą Niemcy i Sowieci, a historia, jak pokazuje
dziesięć i pół wieku naszej udokumentowanej
państwowości - powtarzała się dosyć często.
Miłego wieczoru. :):)
Porusza do głębi. Nigdy więcej.
Pozdrawiam:)
Bardzo dobry wiersz z poruszającym przekazem. Miłego
dnia :)
przejmujące słowa, a to nasza historia.
Wiersz wpada do serca z ciężarem smutku i dramatu
Pozdrawiam
Za panem Bodkiem... wiersz bardzo potrzebny, niech to
nigdy nie powraca...
Serdeczności pozostawiam
Powtórzę... mocny, ważny przekaz.
Pozdrawiam serdecznie
Dobry i bardzo potrzebny wiersz. Trzeba pisać, dużo
pisać. One tak cierpiały. Pozdrawiam.
Mocny przekaz wiersza bardzo potrzebny i na czasie,
pozdrawiam serdecznie.
mądry, ważny i "na czasie" przekaz, pozdrawiam
No to wzajemnie, raz jeszcze Elu:)
ależ oczywiście Grażynko :) dobrej i przytulnej nocy
Bardzo dobry, mocny w swojej wymowie wiersz...
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy Elu
Grażyna.
P.S Mam nadzieję, że można per Ty się zwracać, że
Autorka się nie obrazi?...