Kochaj mnie
https://youtu.be/ZUyTuq0tsWM
Otul światłem, smutki krusz cierniem
kochaj mnie.
Wiatru włosów ciągu nieładem.
Winnym krzewem, jabłoniowym sadem,
kochaj mnie.
Tyś demonem i Lemoine'a dreszczem,
co noc przed świtaniem nie jest błędem.
Srebrnych dzwonów aniołem mgły deszczem.
Na rozstajach ust, znów rosy bezdrożem,
snem nieprześnionym, jaśminowym ciepłem.
Kolory światu oddaj, zostań motylem,
łzy spleć razem ze słonecznym warkoczem.
Rozbezwstydnij mnie jutro czerwcem,
co rośnie w biodrach pod napięciem.
Kieszenie napełnij kwietnym obłędem,
kochaj mnie.
Komentarze (34)
Piękna liryka, Aniu.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Piekna liryka, klaniam sie z uznaniem:)
pięknie wyszło.
Lał. :)
Bezwstydnica z Ciebie. ;)
Niestety... Im więcej czerwców mam na karku, tym
trudniej mi rozbeswtydniać.
No, wiosna uderza do głowy.
Gratuluję Pani Aniu
I to jest wiersz o milosci i prawdziwie oddane jej
pragnienie
Pozdrawiam Aniu z wielkim podobaniem
Wspaniały wiersz o miłości.
" Kieszenie napełnij kwietnym obłędem,
kochaj mnie "
Przecudne wersy, można się zakochać...w wierszu!
Pozdrawiam serdecznie
Poezja,
jestem zauroczona,
pozdrawiam serdecznie:)
Każdy wers porusza serce i wchodzi w głąb, dotyka
każdą cząsteczkę duszy. Odnalazłam siebie i moje
odczucia. Cudnie Aniutku. Spokojnej nocy :)
Każdy wers z osobna zatrzymuje Anno
dzięki Tobie Aniu - wena się odnalazła
wiedziałem ,że tak będzie
Piękne miłosne wersy... ech ta miłość :)))
Pięknie wyszło, a zakończenie to już w kierunku
miłosnego erotyku. Z podobaniem.
Ech ta miłość, cóż bez niej byłoby warte nasze życie.
Chyba wszyscy pragniemy kochać i być kochanym:)
Pozdrawiam
Marek