Kocham cię przy pełni
Kocham cię przy pełni
wciąż nam ze sobą tak romantycznie
i chociaż styczeń mija za styczniem
nasze dwie wiosny ciągle od nowa
pierwsze łzy szczęścia pragną scałować
gdy raz w miesiącu w pełni księżyca
mogą się znowu sobą zachwycać
i w zadziwieniu miejsca te same
odkrywać ciągle tak jak nieznane
ten cichy hotel i faza pełni
jak lunatykom starcza do spełnień
ukrytych pragnień marzeń miłosnych
co na tęsknocie w nowiu wyrosły
choć kiełkowały wszak w samotności
pielęgnowane naszą miłością
są bujne takie i tak zmysłowe
że przyprawiają o zawrót głowy
więc półksiężyca je sierpem ścinam
by wyuzdane tylko zatrzymać
tobie w bukiecie pełnym żądz moich
a gdy uchylasz drzwi od pokoju
to wielkie w oczach widzę zdumienie
lecz uśmiechasz się ze zrozumieniem
Andrzej Kędzierski, Częstochowa
04.10.2013.
Komentarze (26)
Jaki piękny, dobrze, że lubię wracać, musiałam
wcześniej pominąć:)
romantycznie, erotycznie, ładnie:)
Endi, nie wyspałam się, pomimo, że wiersz leżał na
podusi/wyobraźnia działała cuda/...poprosze o jeszcze
jeden:-))pozdrawiam cieplutko
Oj Andrzej co ty robisz z tymi kobietami, czaruj tak
dalej tymi wierszami to tylko czekaj jak ci się w
Częstochowie goście zjawią.+++
Bardzo romantycznie:)
Pozdrawiam:)
Cieplutko i miło... Pozdrawiam :))
Wiersz leżał całą noc na podusi, poproszę o jeszcze
jeden, żebym mogła następny utulić:-)pozdrawiam
cieplutko
pełnia kojarzy mi się ze spełnieniem ;) ładny,
subtelny erotyk:) Pozdrawiam :)
Można się rozmarzyć. Pozdrawiam
Hm...mam nadzieję, że nie tylko przy pełni:)
Może dla utrzymania rytmu: "lecz się uśmiechasz ze
zrozumieniem"?
Pozdrawiam
...przy pełni
jesteśmy pełni...+++
Pozdrawiam
"więc półksiężyca je sierpem ścinam" - super, jak i
cały wiersz. Pozdrawiam :)
Wróciłam do lektury i coraz bardziej lubię czytać :-)
Sorry,ale uważam,że to "lecz" musi być.
lecz uśmiechasz się ze zrozumieniem
-uśmiech wysyłasz ze zrozumieniem
:)