Kocham Ciebie Jezu
Panie Boże przepraszam że
każdego dnia Ciebie obrażam
krzywdzę tym co robię i
jak postępuje
chciałabym być bliżej Twoich rąk
przytulić się do serca
powiedzieć przepraszam mój Jezu a
robię zupełnie odwrotnie i to
boli jakby w dłoń wbito mi cierń
czuję się brudna
nieczysta
żal mi na duszy
może tego
nie okazuje czynami w
modlitwie ale wtedy gdy
pisze
tylko tak umiem przelewać
wszystkie myśli na papier
bardzo bym chciała żebyś to docenił i mnie
zrozumiał
ja naprawdę żałuje i bardzo kocham
Komentarze (2)
Pięknie napisałaś Martusiu! nie żałuję, że wpadłam
poczytać!!!
+++++++
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję :))
Też czasem chcę się przytulić do jego rąk.