Kocham i Kochać będę...
W strugach deszczu
Gdy byliśmy
Bliżej, niż blisko
Pod wielkim parasolem
Czułem Twój oddech
Głębokie nasycenie
Namiętnością
Ogarniało nasze ciała
Czas zbliżał się ku końcowi
Wracając do domu
Przy lekkiej rozmowie
Nagły Twój atak
Na moje uczucia
Przeszyło mnie na wylot
Powiedziawszy ze nie obrażasz
Zatrzymałaś w porywie wiatru.
Chwile, które zawsze przeżywaliśmy
Wirtualnie
Stały się rzeczywistością
Marzenie o przytuleniu
Ciebie do siebie
Gdy Cię potrzebuje
Stały się realne
Twój drżący głos
Twoja uroniona łza
Wprawiła moje serce
Do szybszego ruchu
Moja łza spływająca
Po policzku,
Chwile radości, Twojego ciepła
Twoje inne podejście
Uczuć do mnie
Pobudziło niepewność...
Przeprosiłaś za złe słowa,
lecz moje serce,
miłość do Ciebie
nie potrzebuje takowego słowa
bo kocham i kochać będę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.