Kochanemu Tatusiowi
Tatusiu Kochany, Tobię dedykuję ten wiersz. Mam nadzieję, że go widzisz i wiesz, że zawsze będę Cię kochać, pomimo że już odszedłeś z tego świata. :(
Wielkieś mi cierpienie sprawił w sercu
moim,
mój kochany Tatusiu tym odejściem swoim.
Zostałam tylko z Mamą na tym ziemskim
wygnaniu,
Twoja dusza bowiem trwa w wiecznym
spoczywaniu.
Tyś nam zawsze pomagał i robił zakupy,
wracając stale radosny do naszej
chałupy.
Nie pozwolileś nigdy żonie, by się długo
zamartwiała,
ani córce, by w swym życiu bardzo
cierpiała.
Teraz wszysto się skończyło, szczere pustki
w domu,
nie ma już Twoich ubrań, nie masz zwierzyć
się nikomu.
Zawsze w swej pamięci z Mamą nosimy
Ciebie,
mając nadzieję, że zobaczymy się kiedyś w
niebie.

Agnieszka Podkowa


Komentarze (4)
Wspaniały tren dla Taty, żal serce ściska.. Niech
Najwyższy, Pan Izraela, otoczy Twojego Ojca chwałą w
królestwie niebieskim.
Pozdrawiam
Paweł
Piękny wiersz ojcu, dyktowany sercem.
Pozdrawiam Agnieszko.:)
Piękny tren dla Taty.
Piękne piszesz Agnieszko. Wielki żal po stracie
ukochanej osoby. Bardzo wielki.Tylko możemy modlitwą
się łączyć z tymi , co odeszli na wieki. Pozdrawiam
serdecznie.