kochanku.
Chciałabym być ruda i mieć piegi
ale przecież Ty kochasz brunetki
czernią okryłam blond anielskość
lubię palić cygaro,
ale Ty lubisz w moich dłoniach linki
więc pale jeden po drugim by za każdym
razem gdy zerkniesz był pewien seksapilu
gilgocze sie w brzuchu spojrzeniem,
przenikam brązowymi soczewkami,
bo zielone Ci sie nie podobały
drinka wypije dopiero gdy,
znudzi Ci sie patrzenie
na palce kreślące koła na kieliszku
lecz nie pozwalam Ci złapać sie za ręke
objąć zbyt ciepło,
i gdybym pisała wiersz o miłości
nie było by w nim słowa o Tobie
Komentarze (1)
Lubię takie wiersze :) O miłości tylko i wyłącznie
cielesnej, kiedy są tak świetnie napisane jak Twój :)
Pozdrawiam