Kocie życie
Jestem jak dziki kot
spacerujący własnymi ścieżkami
gdy ktoś chce mnie na siłę
pogłaskać przytulić
odpłacam pazurami
oswoić dzikiego kota
to wielka sztuka
jeśli się Tobie to uda
to innej przytulanki nie szukaj
gdy księżyc zaświeci piękny na niebie
dziki kotek zamruczy kołysankę
tylko dla Ciebie
przestanie jeżyć sierść i ostrzyć pazury
poczuje się bezpiecznie
będzie bardzo zadowolony
a tymczasem
szuka ciepłego przy kominku miejsca
by w śnie odpocząć
bo zapiecek to jego twierdza
Komentarze (15)
fajny wiersz bardzo mi się podoba i ten sentyment do
zapiecka Pozdrawiam:))
Lubię takie wiersze z pazurkiem, gdzie czuje się
zdecydowanie i uległość peelki:-))
Ładnie.
Ciepłego dnia:)
uwielbiam słowo "zapiecek", wychodzi z użycia, bo
prawdziwy piec z zapieckiem to rzadkość w tych czasach
:-) ładny fragment studium nt. dzikiego kota w wierszu
:-)
cieplutko przy kominku...
pozdrawiam milutko :)
psychologicznie coś tu nie gra
Ja też szukam ciepłego:-)
Miłego:-)
Witaj Słońce jak Twój wiersz cieplutkie i dobrej
nocki-,za Twój kom:)
Moim zdaniem tutaj będzie lepiej "we" niż "w"
by w śnie odpocząć
bo zapiecek to jego twierdza
------------
by we śnie odpocząć
bo zapiecek to jego twierdza
====================
Jak są 3 spółgłoski po kolei, to niezbyt dobrze się
wymawia, podobnie jak = we Wrocławiu, a nie w
Wrocławiu.
Poza tą uwagą, wiersz się podoba.
Cieplutko, mruczaco z pazurkiem. Serdecznosci.
ładnie na dobranoc:)
ładnie na dobranoc:)
Ladnie, cieplo :)
Witaj,
pisać to także mieć swoje sposoby na radość życia.
Pozdrawiam.
Takie tam dzisiaj kocie dyrdymały bo pogoda kiepska
była nawet kotom się znudziła....brrrr...ale ciepło
pozdrawiam.