kolacja na trawie - impresja z...
'kolacja na trawie - impresja z
roznegliżowanym motywem'
będzie inteligentny - bystry wzrok,
a ja fantazyjnie podeprę ręką czoło.
kiedy należy, zamyśli się,
kiedy indziej zaśmieje
(angielski humor - moje wykonanie).
a kiedy obejmie,
będę jak pestka - cała w miąższu,
ewentualnie w skowronkach,
choć pora na słowiki.
na kolację pozjadamy z rąk
wszystkie niebieskie migdały.
a potem dotrzemy
do wylęgarni odważnych snów i słów,
które upadną w trawę -
rozebraną do rosołu.
Komentarze (69)
śniadanie też bym zjadł :)
Ewcia, dziękuję serdecznie :)
Elenka, no cóż... :)))
super:)
no nieźle rozbierasz to jedzenie do rosołu :))))
Pozdrawiam (nie)dzielnie, Andreas :)
Bardzo przyjemniuśkie marzenie.
Pozdrowionka.
Dzięki, Amor :)
Fantastic, smacznie
Tylko niebiewskie migdały :)
:) No nie wiadomo, milyena - menu nie podano :)))
Wykwintna ta kolacja na trawie :)
Pozdrawiam :)
Marcepani, to słówko tu świetnie pasuje - również do
komentarzowych żartów z motywem koszenia :)
O, Mariuszu - fajne rymy znalazłeś ad rem. Dzieki :)
:) a tak mi się jakoś skojarzyło - po rosołowej
puencie :))