Z kolan....
Trzem bejowiczom....
Więc są gdzieś przyjaciele
w czeluściach hen ukryci
nie znamy swoich nicków
nie znamy swego życia
jedno pewne jest teraz
komuś kłaniam się dzisiaj
autor
Łastoczkin
Dodano: 2015-12-15 18:07:29
Ten wiersz przeczytano 776 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
I ja pokłony składam za świetny refleksyjny wiersz☺
@anise - w czeluściach znaczy gdzieś tkwiący głęboko,
czasem nawet bez naszej świadomości. Wyłaniający się w
najbardziej potrzebnym momencie - jak to
przyjaciele...
Piękny dar dla bezimiennych.Cieszymy się wszyscy:)
Do końca ogrzać można się tylko w blasku rozpalonego w
kimś innym płomienia.
Bo wszechświat jest jednością i nic nie będzie działać
w nim naprawdę dobrze, jeśli wszystko nie będzie
działać dobrze...
Poza tym, jak ktoś zauważył "zamiast przeklinać
ciemność, lepiej zapalić małą lampkę" :)
i tylko jeszcze dodam od siebie... zanim nie odnajdzie
się w sobie gwiazdy.
wspaniale ,że jest ktoś taki jak Ty Pozdrawiam:))
"w czeluściach"jak to rozumieć?
:) Dziekuję ze jesteś :) Pozdrawiam serdecznie :)
:) cieszę się, że piszesz