Kolebka z mamuną
"Żadnych zbędnych pytań ani odpowiedzi.
Ręce
na stół i basta. Musi być porządek.
Proste plecy. Pamiętaj, garb wyrasta
nocą
złym ludziom za grzechy; myślisz, że nie
widzę
nitek, które biegną podstępnie wzdłuż
ciała
- jak drążą korytarze, by zwinąć cię w
kłębek?
Skaranie boskie z tymi dziewuchami! Albo i
krzyż pański!
Lepiej byłoby syna lub nie rodzić wcale
na wstyd, pośmiewisko. Złu, co siedzi pod
skórą
potrzeba zaradzić kijem i pacierzem."
Dobrze zapamiętałam każdą twoją lekcję
popartą doświadczeniem w prostowaniu
ścieżek.
Wybacz bycie zadrą do grobowej deski.
Świętą nie zostałam.
* - cudzysłów zastępuje kursywę.
Komentarze (34)
Nie zaglądałam, a tu tyle komentarzy. Dziękuję za
czytanie.
Tak bywa, rodzicielstwo na garbie się kiwa. Dobry
wiersz, bardzo! Pozdrawiam-:)
są różne matki, ojcowie, dzieci...
dobry wiersz
plecy hmm pomiędzy grzechem a świętością
Jak dla mnie to dramatyczny wiersz gdzie rodzic nie
dorósł do swojej roli tylko ze nie ma takiej szkoły
gdzie mozna by było się edukować w tej dziedzinie To
się z domu wynosi
Biedna dziewczyna
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dobry wiersz!
Wśród wczorajszych wierszy - perełka/piękny i
potrzebny/.
Pozdrawiam.
W sprawie prostych pleców - święta racja!
ostatni mój kochana, ostatni-
Maj
zajrzyj proszę
Dobry, bardzo wymowny i smutny zarazem przekaz, ale
cóż nie każdy dorósł do roli matki.
Pozdrawiam serdecznie.
Z dużą przyjemnością.
Są Matki i matki. Bardzo dobry wiersz:)
Wiersz spodobał mi się bardzo!
Stara szkoła wychowania taka była.
+
Świetny wiersz - jest forma, treść i przekaz.
Wiesz, nie wiadomo skąd bierze się w niektórych
ludziach(tutaj mowa o matce)taka świetoszkowatość,
która robi więcej złego niż dobrego ale najgorsze jest
to, ze takie osoby są przekonane, ze chcą dobra dla
swojego dziecka.
Nietaktem jest tylko moralizować oraz oceniać lepiej
takie perełki w poezji doceniać