w kolejce wyrok
( z cyklu: Infarctus myocardii )
nie odchodź proszę
jeszcze trzymam nić
nadziei widzę usta otwarte
młotek dobiera paragrafy
jakie padną słowa
czy to sąd ostateczny
szum rozstraja słuch
widzę światełko pulsuje
może to w twoich oczach
albo z ust wyczytam wyrok
bez prawa do apelacji
odsłaniam powieki widzę
kwiat pachnący domem
a w piersi czuję bieg
po wyproszony akt łaski
darowanego czasu
(1983)
Komentarze (8)
Wszystki pięknie dziękuję z poczytanie, refleksje no i
punkty. Jestem bardzo wdzięczny.
wtaj, oczekiwanie na wyrok, okazał się łagodny, winy
zostały darowane. zamiast kary - kwiat miłości.
pozdrawiam serdecznie
B.dobry wiersz ...wyróżniam.....
szum rozstraja słuch
widzę światełko pulsuje
może to w twoich oczach .....
pozdrawiam...
wyrokiem może być zarówno słowo jak i brak słów...
Pierwszy wiersz jaki od dawna tu przeczytałam...
świetny, bardzo klimatyczny, zastanawiający...
Pozdrawiam;)
Świetny, nic dodać, nic ująć.
wyższa półka gratuluję :)
kawał dobrej poezji... dziękuję :-)