Kolejka gorska milosci...
Milosc jest jak kolejka gorska
Za kazdym kolejnym przejazdem
Jest ekscytujaca, chcemy znow nia jechac
Spodziewamy sie co moze sie wydarzyc
Bo znamy juz te trase
Wiemy kiedy sie przechylic, zamknac oczy
Przezylismy to i chcemy wiecej
Lecz kiedys tor sie laczy i konczy
Chcemy wiecej ale trzeba wysiasc...
autor
biały motyl
Dodano: 2007-02-23 13:36:30
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.