Kolejna noc
Przenikliwe, zniecierpliwione, wręcz
Przepełnione pożądaniem oczy nocy
Wypatrują Twego blasku spośród
Rozsypanych kryształków snu
Poświata księżyca przegląda się w
Kropelkach rosy, które mienią się
Niczym miniaturowe diamenty
Na Twoich pulsujących płatkach
Kochanie, nie trzeba się zastanawiać
Nadszedł czas, by budzić ptaki nocy ze
snu
Delikatnie rozkładające pod kołdrą
ciemności
Swoje ślimate skrzydełka podniecenia
Zniecierpliwiona czekasz na moje przyjście,
W zapraszającym geście wyginasz ciało
Twoje oczy płoną diabelskim ogniem
Nie mogę się doczekać kiedy mnie sobą
obejmiesz
Tak Kochanie, już pora…
Skrzyżować Nasze oddechy w szaleńczym
galopie
Spleść gorące, rozedrgane języki rządzy
Zjednoczyć się, a potem zmieszać wszystkie
soki pożądania
Blady świt na Nasz widok, zarumieni swe
oblicze
Okryje Nasze mokre, bezwstydne ciała
poranną mgłą
Otuli promieniami słońca, byśmy po
chwili
Z nadzieją lepszego jutra, narodzili się do
nowa
Komentarze (4)
Muszę zacząć od grzechów ciężkich:
– błędu ortograficznego:
rządza = żądza.
- wybiórczo stosowanej interpunkcji (tylko przecinek i
wielokropek, a reszta znaków przestankowych gdzie?).
A teraz przewinienia:
- zaimki osobowe piszemy wielką literą tylko w
listach,
- wiersz oparty został przede wszystkim na metaforach
dopełniaczowych (oczy nocy, kryształki snu, poświata
księżyca, kropelki rosy, ptaki nocy, kołdra ciemności,
skrzydełka podniecenia (ślimate?), soki pożądania).
Nadmiar tego rodzaju określeń powoduje, że tekst staje
się zbyt dopowiedziany,
- wielkie litery na początku każdego wersu (odchodzi
się od tego rodzaju zapisu, który, zwłaszcza przy
błędnej interpunkcji, utrudnia czytanie),
- moim zdaniem całość przegadana i zbyt dosłowna.
Pozdrawiam. Miłego :)
Subtelny erotyk dobry dobór słów pozdrawiam
to jest to...dobrze przekazane myśli...
wiersz pełen pasji i fascynacji, choć nie dosłowny, to
dobrze napisany erotyk