w kolejną rocznicę
z wisienką na torcie
wódeczką ze źdźbłem trawy
uwięziony w emocjach
kiedy nie mam już nic do stracenia
bez cenzury odlatuję
w rejony tylko dla dorosłych
znam realia
i rzeczy magiczne
wiem jak wygrać wojnę
rozpoznać wysłańców Boga
w słomkowym kapeluszu
odganiać muchy
odnaleźć głębię
między północą a świtem
we śnie
wróciła młodość
w niewinnym uśmiechu
pogardy
to nie są moje urodziny :P
autor
edikruger65
Dodano: 2008-01-18 13:13:36
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
nie sobie dedykujesz, więc komu? a moze bez okazji?
przecież wolnosci czas ogarnia wszystkich nas.
interesujący wiersz, daje do myślenia
Ślicznie... najlepsza ostatnia strofa :) i to
"odnaleźć głębie między północą a świtem"...
nastrojowo, +