Kolejny krok w tragiczność...
co mam zjeść
co mam pić dziś
już nie mam nic-
życie moje
jest bez szans
beznadzieja wielka
jak zdobyć
kraść,zabijać
czy inaczej iść
drogą życia
które dalej toczy się
smutny ten wiersz
zmęczony jest
czas wyznacza już
tych parę chwili
od kolejnej...
jak długo wytrzymam
tego nie wie nikt
czy ktoś poda dłoń
czy pomoże ktoś
to nie jest żart
proszę nie smaić sie
mi już brak szans
na obecne dziś
pomóc mi
już nie chce nikt
pracy nie mam
choć szukam
jeżdżąc stopem
proszę i pytam
lecz bez szans
moje starania są
pracy nie ma
a ja już sił nie mam.
Jakoś staram się ogarnąć bieg zycia...

Serduszko Ludzkie


Komentarze (6)
Ważne by nie tracić nadziei. Pozdrawiam serdecznie
Ja myślę, że to chwilowe. Że wszystko się zmieni na
lepsze. Też miała kiedyś cięzkie dni, ale żyłam
nadzieją, nie poddałam się. Życzę powodzenia.
Pozdrawiam
Siła jest w nas- wiara -, że damy radę wydobyć się z
najgłębszej studni... tylko mocno trzeba wierzyć.
Pozdrawiam:-)
jakoś może się uda -
powodzenia w szukaniu i wytrwałości życzę...
jeeeeeny ! Trzymam kciuki w takim razie - nie poddawaj
się !