Kolejny świt
Marzenia legły na duszy gruzach
kolejny szary świt już nadchodzi
myśli mnie kłują jak kolce w różach
nic bezsenności nie wynagrodzi
serce jak kryształ się rozsypało
drobiny straszą kantów ostrością
twych dłoni dla mnie wciąż jest tak mało
czy zdołam zlepić je swą miłością
Komentarze (12)
Kolejny optymistycznie nastrojony wiersz, lubię
pozytywną poezję, chociaż pierwsza zwrotka traktuje o
problemach to w dugie j peel nie rezygnuje, walczy o
swoją miłość.
I bardzo dobrze, idziesz w jakość a nie w ilość...
Podoba mi się Twój wiersz... najbardziej podobają mi
się te drobiny... pewnie że warto jeszcze popracować
nad rymami, ale dużo w nim uczucia... umiesz kochać...
tylko tak bardzo u Ciebie smutno...
Wstęp zupełnie przyzwoity, gdyby tak jeszcze dodać
rozwiniecie i zakończenie, byłby super.
Stan opisany w wierszu zna chyba każda zakochana
osoba.A Ty bardzo trafnie to ująłeś w słowa.I wieczny
głód dotyku:"Czy zdołam zlepić je swą miłością"-Piękny
akcent na koniec-zresztą jak cały wiersz dobrze
odzwierciedlający klimat tęsknoty.
Kochaj kochaj, wszystko się poskleja, kiedy kolejny
świt wstanie nie będziesz sam, piękny wiersz.
Pięknie uchwycony nastrój przenika przez cały wiersz,
który jest bardzo ujmujący - i mimo smutku w tle i
ogólnie melancholijnego klimatu wiersz jest jakiś
ciepły.
Pieknie napisales ten wiersz .Pozdrawiam !
Chcieć, to móc.Choć to czasem bardzo trudne-posklejać
można wszystko, nawet serce.Spoiwem jest prawdziwa
miłość.
gdy się kocha to ukochanej osoby jest ciągle mało i
mało piękny wiersz
Wiersz bardzo dobry w formie a treść piękna mimo
smutku bo zawsze miłość poskleja bo w Niej siła Dobre
pióro Na tak!
Jak zamierzasz przetopić ten kryształ?... ;) żartuję,
piękny wiersz... Świt- wróg poety... Cóż, i on musi
nastać, zapoczątkować drogę do przyjaciółki Nocy...
Nie myślmy o świcie, gdy cała noc przed nami :)
Pozdrawiam i życzę miłych snów/ niekoniecznie
uporczywej bezsenności- jak kto woli, a korzystając z
okazji zapraszam do siebie! Marta