Kolekcjoner
Umieram każdego dnia...
W duszę zimne
wbijasz szpony
Zabijasz ...
Dręczysz umysł
wykorzystując słabości...
Nie pomagasz
zwalczać moich wad...
Ty je z dziką satysfakcją
kolekcjonujesz..
Umieram każdego dnia...
W duszę zimne
wbijasz szpony
Zabijasz ...
Dręczysz umysł
wykorzystując słabości...
Nie pomagasz
zwalczać moich wad...
Ty je z dziką satysfakcją
kolekcjonujesz..
Komentarze (52)
Takiego kolekcjonera to omijałaby wielkim łukiem
Bardzo bolesny wiersz lecz pięknie napisany
Pozdrawiam serdecznie :)
ach, ten Szatan kolekcjomer dusz!
I ciebie dopadł już?
Sam mu dobrowolnie oddam duszę,
tylko niech mi powie, co i jak, i dlaczego
bo ja też jestem kolekcjonerem - wiedzieć muszę,
inaczej nie zazna spokoju moje rozbuchane ego!
:)
To ci kolekcjoner:))
dziękuje Rheo, Zuzo, Arsie oraz Graynano:) Pozdrawiam
cieplutko:)
Wiersz do bólu prawdziwy, mnie też w gardle ścisnęło.
Pozdrawiam Moniko serdecznie:-)
jak Ty pięknie i smutno napisałaś, aż poczułam ból*
pozdrawiam
Kolekcja wad zawsze przydaje się kolekcjonerowi.
Ciekawy wiersz.
Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam:-)
Dziękuję Hermesie, Fineso i Bolesławie:)Pozdrawiam
cieplutko:)
Zapomnij o wadach uwiez
w niewady pozuc swe troski
dobedziesz szpady..
Pozdrawiam goraco!
Mocne słowa. Czasem ciężko z takich szponów się
wyrwać.Bardzo dobry wiersz.Pozdrawiam
O,ciekawy temat,ładnie napisane,pozdrawiam
Dziękuję za komentarze :) Pozdrawiam cieplutko :)
Mówisz Kocham
a jesteś Wampirem
Zabijasz powoli...
Ładny wiersz