Koleżankom z klasy
klasa C rocznik 1968/1972
Witajcie moje miłe Panie.
Ciekawi mnie, czy to spotkanie
zapadnie jakoś nam w pamięci?
Na myśl tę, aż się w głowie kręci.
Bo ileż to już lat minęło?
Czterdzieści cztery, mówcie prędzej.
I jak to wszystko się zaczęło,
która pamięta jak najwięcej?
Młodzieńcze lata nas złączyły.
Szkoła, zajęcia, sport i basen,
a losy różnie potoczyły...
Czy wspominacie chociaż czasem
tych, co odeszli? Ja pamiętam:
Marysię, Basię, profesorów.
Chociaż myśl innym dziś zajęta...
To oni byli dla nas wzorem.
Każda z nas w życiu przeszła swoje.
Praca, rodzina lub kariera,
wzloty, miłości, niepokoje...
I tak minęło... ot cholera
tych kilkanaście pięknych leci.
Kilka zmian pracy, setki twarzy,
przyjaciół, wrogów, mężów, dzieci.
Co się nam jeszcze może zdarzyć?
Emeryturka drogie Panie
i dobro, dzieci naszych dzieci,
wnuczek i wnuków, bo to na nie
z naszych portfeli kasa leci.
Chyba, że jeszcze ich nie mamy
(z niecierpliwością wyczekując)
Nasze pociechy ponaglamy,
sami wygodnie wylegując.
Chociaż są jeszcze między nami
dziewczyny czynnie pracujące.
Czy nie myślicie, że czasami
zbyt długie robią się miesiące.
Bardzo się cieszę, że jesteście,
że zdążyłyśmy, przyznać muszę
po tylu latach, znów, nareszcie
dzielić uśmiechem, szczerych wzruszeń.
Wierszyk okazjonalny na marcowe spotkanie z koleżankami z LO
Bella Jagódka
Komentarze (28)
podoba się, pozdrawiam :)
Zazdroszczę! I spotkania i lekkości z jaką piszesz,
może kiedyś będę choć trochę tak pisać. Podziwiam :)
Fantastycznie móc podzielić się wzajemnie, po latach
częścią naszego życia we wspomnieniach ... ;-)
Świetnie oddany klimat spotkania klasowego.
Pozdrawiam pięknie ... ;-)
Bardzo lubiany przeze mnie styl :))
życie w pigułce. Myślę, że niejeden mógłby się pod nim
podpisać. Pozdrawiam Basiu
Po tylu latach niesamowita chwila, będzie o czym
opowiadać jak i wspominać. Myślę że trzeba wiersz tam
przeczytać jest super. Pozdrawiam serdecznie:-)))
Bella myślę ze także przeczytasz podczas spotkania
miałem podobnie
kiedyś - pozdrawiam
Pośród serdeczności, popłyną wspomnienia
i przyjdzie refleksja- jak ten czas nas zmienia!
Pozdrawiam!
koniecznie wiersz musisz m przeczytać, ja miałam w
ubiegłym roku takie spotkanie, było super, pozdrawiam
serdecznie :)
sympatyczny wiersz:) pozdrawiam
ciekawe, czy się rozpoznacie wszyscy po tylu latach?
:) powodzenia!
cii_sza :) miałam na myśli, że długie miesiące od
wypłaty do wypłaty strasznie się ciągną:) MY emerytki,
już nie mamy tego problemu:)
Dziękuję za komentarze:)
bardzo ładnie, też organizowałam kiedyś takie
spotkanie i pisałam na te okazję wiersze:))
Przedostatnia strofa jakos mi nie gra.
O sens chodzi, te zbyt długie miesiące w stosunku do
pracujących jeszcze dziewczyn.
Nie rozumiem tego.
Ładne wprowadzenie do owego spotkania. Z pewnością
będzie o czym rozmawiać i co wspominać:)
Pozdrawiam:)
tyle lat a jak by wczoraj to prawda poruszajce slowa
pozdrawiam