Kolia
Jest zrobiona z kamieni i złota,
Niejednego wprawiła już w szok.
W każdym calu misterna robota,
Trudno od niej oderwać jest wzrok.
Skupia w sobie najdroższe kamienie,
Łzy szafirów i lśniących brylantów.
W nich najpiękniej się łamią promienie,
To za sprawą mnogość w nich kantów.
Szlif kamieni, mozolna to praca,
Szlifierz pracę wypełnia najlepiej.
Trud i mozół się zawsze opłaca,
Bo bez niego kamienie są ślepe.
Każdy kamień ma siłę tajemną,
Bardzo często nieznaną dla ludzi.
Gdy jest siłą mroczną i ciemną,
To najgorsze uczucia obudzi.
Pożądanie najczęściej tu gubi,
Ludzi, którym nieznany jest umiar.
Nie wystarczy błyskotki polubić,
By je posiąść potrzebna fortuna.
Prawdą jest, że gdy kolię założy,
Nawet pani wątpliwej urody.
Oczarować każdego już może,
Niezależnie czy stary czy młody.
Kolia światłem odbitym nas mami,
W ciemną noc nie odbije blasku,
Refleks nocny to czyni z koliami,
Że bez światła zostaje w potrzasku.
Wszystko musi mieć umiar na świecie,
Więc i kolia ma też miejsce swoje,
Może służyć bogatej kobiecie,
Lecz upiększa nie duszę, a stroje.
Komentarze (11)
Te "kanty" to fasety :)..Bardzo fajny..rytm na 5- tkę
:).. M.
Opisałeś tak dokładnie jakbyś był jubilerem:))
Ładny wiersz a puenta ekstra.
dużo prawdy znów u ciebie , dużo .Nie tylko w
morale.pozdrawiam:)
kolia w odpowiedniej oprawie staje sie rarytasem i
pięknem.....pozdrawiam...
Kolię trzeba ozdobić młodością, urodą, wtedy będzie
bogactwem i modą.
pięknie to opisałeś, kiedyś damy ubierały tylko te
kamienie które były przeznaczone według daty urodzin
dzisiaj wkładamy które sie podobają:)
prawdziwe piękno jest w duszy nie w ubiorze
witaj, drogie kolie dla bogatych kobiet.
biedne zdobią żywe kwiaty.
bardzo ładnie, ze znawstwem tajemnicy obóbki kamieni
szlachetnych.
każdy człowiek ma swój szczsliwy kamień.
dla mnie, jest nim szmaragd.
wiersz warsztatowo poprawny.
ozdrawiam.
Promienie światła miłości bijące z serca są cenniejsze
niż najdroższe diamenty świata. Pozdrawiam-:)
Taka to jest prawda.