Kolory
szary asfalt odbijający
żółty blask latarni w
niebieskiej kałuży...
czarny dym unoszący się z
czerwono-białego komina w
błękitne niebo...
...
dlaczego mówimy, że świat jest
bezbarwny?
Niewidomi śnią, niemi myślą, głusi czują, a Ty? Czy patrząc widzisz?
autor
Przemęczony życiem
Dodano: 2007-05-12 23:16:43
Ten wiersz przeczytano 618 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
niekiedy trzeba usiąść i otworzyć oczy..po to tylko by
popatrzeć, że wokoło też są inni ludzie. I niebo jest.
Błękitne...
Może niektórzy po prostu nie chcą widzieć tych
barw...dlatego twierdzą,że ich nie ma...Ciekawy w
przesłaniu wiersz,bardzo mi sie podoba,pozdrawiam
mirel
piekne..., czasem swiat w naszej głowie traci kolory i
trudno to pwstrzymac..