Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kolos (co by było gdyby..)

"Zgorszenie - Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza." Mateusz

RODZINA - arena walk odrzucań identyfikacji
środowisko naturalne różnicowania rozdawania ról
odnajdywania się uprawy drzewa skomplikowanego
seks jest prosty zarzucenie ramion przytulenie
wyobrażenie nagości służy spółkowaniu
nowe życie tak powstaje
on i ona
miliony lat praktyki
z czasem powstają obcy
spadek mocy rozszerzenie horyzontu bezpieczeństwa
uraza
zastępowanie natury przez środowisko państwa
kołchozu
opinii starszych przez opinię mediów
odchodzenie od doświadczenia i dyskursu logicznego
w stronę argumentów emocjonalno życzeniowej oszukańczej
propagandy
niektórzy też po prostu się nie odnajdują
przypadki nieudania się w toku dojrzewania dojrzewania
czyli samo(dzielności)
walka z Rodziną, Rolnictwem i Religią natury
to mogą być słowiańskie Wedy
a jeśli takich nie ma to oryginał indyjski
Zresztą Wedy piszę się cały czas

ON

matka - opiekunka, siostra - przyjaciółka, kochanka-
obiekt seksualnego spełnienia + żona - to wszystko
razem, towarzysz życia, partner, pryjaciel, rozkosz, opoka
opieki przyjaźni seksu
rywalizacji
Ojciec - dawca prawa, opiekun też, choć bardziej nauczyciel,
brat - przyjaciel,
ja i on
ja to ja (pusty śmiech, raz syn, raz brat, raz nawet mała dziewczynka)
On to wróg, inny rywal do kapliczki, kochanki
ja to on - to mój cień, chęć przejęcia władzy Ojca
mogę chcieć wyzuć brata z dziedzictwa
ja to dobry brat
on to zły brat, nieposłuszny syn
ale Syn marnotrawny nie chce dóbr
nie czyha na nie
On to niezależny obcy - ten, co opuścił dom
zaparł się, zdradził ale nie zelżył
zostawił - Obcy zakłada nowy dom, odkrywa Boga -
Nie jestem dobry, dobry jest tylko Bóg
Dobry jest tylko niedźwiedź i wiatr i drzewo i ptak

On to może być też Syn, albo głowa Rodu, bóstwo
Syn to ja, brat, Ojciec - ciągłość rodziny
Skoro mężczyźni nie będą mu rozkoszą, opieką
raczej też nie - to przyjaźń lub wrogość

córka - to matka, żona po trosze, też syn - rozmnożenie(wnuk) -
etap po wyjściu poza rodzinę

Rodzina piękna rzecz, ale trzeba ją opuścić by założyć własną

ONA

Ojciec, brat, kochanek + mąż
Opiekunka co przytula do łona to dla niej też ona
pierwsza dawczyni rozkoszy
co śni kobieta - ja, ona, siostra, matka -
Oni - Ojciec, brat, kochanek i on
Ona i On
On i Ona - konstrukcje po wyobcowaniu
z tego układu, bo trzeba wyjść poza ten układ,
nowe życie - ono może odwiedzać swoje źródło,
odbijać się w nim

KIBUC

No więc kibuc wychowuje dzieci dziwolągi
To Rodzina Wychowuje
Młody człowiek nie stanowi o sobie do czasu
osiągnięcia dojrzałości
Nie wymaga się od pisklęcia rządzenia gniazdem
i nie umie ono rządzić sobą
W miejsce Rodziny pojawia się kołchoz, kibuc,
mrowisko - zarządcy, ustanawiacze praw
Czy chociaż pozwolą na ogrzewające łono matki
Czy chociaż zostawią w spokoju dziecko
To oni miłują, oni oczekują - nie, oni są tylko
Zarządcami, ojciec, matka, co za przeżytek
Nowy Wspaniały Świat
Tylko bez kłamstw o wolności proszę
marksistowscy lewaccy faszyści

Spójrzcie na bojowników tego NWO - Maria Lempart
Lampart - piękny, zaspokajający głody, cichy i skryty w gęstwinie
Lempart - głód opluwania inności, niszczenia, niezaspokojenie

a więc Ona i On mogą być też fatale
Za nią stoi wtedy Kościej Bezśmiertny
a ona to rozkład rodziny
a za nim stoi Baba Jaga
i on to też rozkład rodziny
Gad w stadzie gołębio wilko owieco owczarków
Stare Formy Obcowania - niedograni przedwieczni rodzice
(„Oto Ja was posyłam jak owce między wilki.
Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie.“) Mateusz

żona mąż - flama cwel
a więc mogę być mężem lub cwelem
mogę mieć żonę lub kurwę
mogę mieć syna lub córkę lub wszy, obiekty seksualne
(czy w takim stadle może pojawić się zalążek miłości
i Rodziny)
mając córkę otwieram się na świat przeciwny
na nie swoje identyfikacje
co mnie wzbogaca

Czasem chłopak lub dziewczyna staje się inwertykiem
(Są kopią przeciwnej strony - synek mamusi, córeczka tatusia
ale seksu to nie zmienia zaraz
Nadopiekuńczy albo srogi rodzic tej samej płci
też może powodować inwersję)
No cóż, przecież nie pedofilem - to są rzeczy naturalne
Biegną w przód, stają się, chcą rodzicielstwa..
ale nie chcemy chyba produkować masowo inwertyków?
Byle nie LGBT Stop pedofilii STOP LGBT

autor

Belamonte

Dodano: 2021-05-10 15:17:48
Ten wiersz przeczytano 2180 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Monolog Klimat Refleksyjny Tematyka Społeczeństwo Okazje Dzień Nauczyciela
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

anna anna

źle, kiedy "w miejsce Rodziny pojawia się kołchoz,
kibuc,
mrowisko"

Mily Mily

Inwertyk to ciekawe słówko w moim odczuciu pochodzące
od przestawienia kolejności, a może celu i sensu
człowieczeństwa?
Zajmujące jak zawsze przemyślenia.
Pozdrawiam :)

Belamonte Belamonte

A, gdzie tam mi do Lempart

Elena Bo Elena Bo

Gdyby nie byli tacy nachalni, to do strawienia. W
chwili kiedy wszystkich obrażają, są dla mnie
wstrętni. To za duży zaszczyt, żeby tę Lempartową w
wierszu zamieszczać.
Wara im od dzieci!
Pozdrawiam z plusem. :)

Gal1leo Gal1leo

Null tolerancji u Ciebie. Szkoda....

Annna2 Annna2

Ciekawe określenie kibucu, coś w tym jest.
I ostatnie wersy też tak.
Całość, bardzo.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »