*kołysanka-bajka
śpij malutki
mama smutki
zetrze z powiek
i opowie
jak to było
kiedy miłość
wybuchała a nie bomby
słuchaj bajki
za lasami
za górami
dawno dawno
kiedyś drzewo
liść rodziło
stało mężnie stało twardo
tylko słońce
a nie miasto
zachodziło łuną krwawo
myśli i ptaki fruwały
między niebem
Bogiem prawdą
za górami
poza frontem
jest nadzieja
zapamiętaj
nie ma wojny
nie ma strachu
słuchaj bajki
nikt nie strzela
słuchaj mojej kołysanki
w tobie
synku
będę żyła
Komentarze (26)
Życie zawsze idzie do przodu i powróci wiec co dobre,
to nie bajka. Wiersz bardzo ładnie ułożony -
obmyślony. Pozdrawiam.
A jednak byłam już tu.
Chwyta za serce
Pozdrawiam serdecznie
Piękna, choć smutna kołysanka.
"Vw tobie
synku
będę żyła" - bardzo wymowne wersy. Pozdrawiam
serdecznie
Dziekuję. Pozdrawiam
Trudno mi określić swoje odczucia. Staram się iść
ścieżką nadziei która jest wszędzie a nie tylko
gdzieś. Póki życia póty nadziei. Ale tekst
przyciągnął. Pozdrawiam z plusem:)
Póki co, dziękujmy Bogu, że polskie pociechy mogą spać
spokojnie, czego nie można powiedzieć o dzieciach
ukraińskich pozbawionych swoich łóżeczek i zabawek
ulubionych.
Poruszona smutnym wierszem pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję. Pozdrawiam
Poruszający..
Pod wrażeniem. Wzruszyłam się. Pozdrawiam.
Bomby to też miłość. Do władzy.
Witaj
Jest w tekście natchnienie /jest nadzieja...
Bo kto jak nie dzieci mają ocalić świat.
Pozdrawiam
;)
Poruszająco, ale z nadzieją zakorzenianą...
Dziekuję wszystkim z serca. Pozdrawiam
Poruszająca kołysanka pełna matczynej troski i
nadziei...
Pozdrawiam lenoro :)