koma
Spałam zbyt długo
by po przebudzeniu
realizować nową
estetykę świata
umysł ugrzązł
w przestworzach
niewiadomego
nie pytaj mnie
o sztukę
ona umarła
gdy w komie
konał mój dom
świat spiętrzonych
możliwości
spycha niesprawność
w kąty zarobaczone
nie oddychasz
nie drgnie nawet jeden nerw
wciskasz się
głębiej i głębiej
by nikt
nie dostrzegł
Twoich ran
Wiersze terapeutyczne
autor
morgana
Dodano: 2014-01-07 09:01:26
Ten wiersz przeczytano 892 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Wiersze pomagają w trudnych chwilach
Tak niestety bywa,kiedy któż jest w śpiączce.Bardzo
sugestywny,realistyczny przekaz
Jestem pod wrażeniem
Miłego dnia.Pozdrawiam
Też odczytuję, jak wynurzenia kogoś, kto opiekuje się
bliskim w śpiączce. Wymownie i mocno o emocjach z tym
zwiazanych. Pozdrawiam.
a! jednak śpiączka. drugiej części nie rozumiem
zupełnie.
koma-przecinek, koma-śpiączka?
Ładny wiersz, wyrazisty przekaz, pozdrawiam cieplutko
Zwłaszcza drugi do mnie przemawia:)
wyrazisty przekaz pozdrawiam
Wymowny wiersz. Wypadek i jego konsekwencje(tak
odczytuję). Szczególnie przemawia do mnie druga
strofa.
Miłego dnia.