Komputer
oto znów się spotykamy
ja i on -komputer
podaję mu życiodajny prąd
monitor mruga zalotnie
zielonym okiem kursora
dotykam klawiatury
zaczynamy rozmowę
onieśmiela mnie ogrom jego możliwości
zapalam papierosa
otacza nas parawan błękitnego dymu
splatam nitki myśli w warkocze procedur
czuję jak mi ulega
bo zgłębiłam tajniki programowania
Ten zabytkowy wiersz z 1982 roku odkryłam w starym zeszycie-wtedy pisałam programy komputerowe na PDP-11 ,pierwszy komputer w naszym miasteczku.Ot historia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.