Pomysłowo, co prawda jesień rodzaju żeńskiego czyta mi
się, że porzuciła, a nie porzucił...
Tak poza tym, czasem nadmiar uwagi bywa niefajny,
zatem może dla panny to dobrze być porzuconą...
Wiem, wiem, że to o znakach zodiaku, ale to tak
nawiasem mówiąc.
Miłego wieczoru życzę, Olu.
Komentarze (22)
Witaj Oluś:)
Ja spod Wagi ale jednak lato ciut lepsze:)
Pozdrawiam serdecznie:)
:) pomysłowe.
Fajnie.Pozdrawiam.
Smutne:( Panny już tak mają:))
Świetnie wyszło:))
...krótko i treściwie...takie lubię...pozdrawiam
niedzielnie.
O tak, bo mam siostrę spod Panny i zawsze znak, że
muszę biec na urodziny.
Świetna fraszka i bardzo pomysłowa :-)
pozdrawiam
Jestem Waga. (+)
I się wacha. Pomysłowo.:))
Pomysłowo, co prawda jesień rodzaju żeńskiego czyta mi
się, że porzuciła, a nie porzucił...
Tak poza tym, czasem nadmiar uwagi bywa niefajny,
zatem może dla panny to dobrze być porzuconą...
Wiem, wiem, że to o znakach zodiaku, ale to tak
nawiasem mówiąc.
Miłego wieczoru życzę, Olu.
Sprytnie, astrologicznie.
Pozdrawiam :)
* Oj, przez nieuwagę skomentowałem jeszcze raz.
A może jeszcze Waga się zastanowi, aby nie żałować
potem, z podobaniem pozdrawiam ciepło.
Waga porzuca Pannę? No to nieładnie :) Pozdrawiam
serdecznie +++
pozdrawiam z podziwem za pomysł...
:)