w końcu nadszedł ten dzień
powiedziałam dość już nie ustąpię
musiałam zapanować nad słabością
biedne płuca zarastały nikotyną
jego białym dymkiem
moje serce pompujesz
we mnie swoją siłę
a ja okrutna trułam cię od lat
przyszedł ranek brak oddechu
spotęgował strach o ciebie
zaczęłam walkę z wnętrzem
potworny głód boli
muszę go zdławić
nie będzie mną rządził
nareszcie klatka piersiowa wolna
teraz intensywniej odczuwam zapach lasu
autor
nowicjuszka
Dodano: 2015-02-24 19:41:14
Ten wiersz przeczytano 4447 razy
Oddanych głosów: 81
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (150)
ARABELLO bardzo dziękuję i pozdrawiam cieplutko.
rzuciłaś palenie? brawo, pozdrawiam
Bardzo Wszystkim dziękuję za przeczytanie i
komentarze,
za miłe słowa, jak również słowa
otuchy. Dalej się trzymam
i nie palę. Pozdrawiam cieplutko.
Silna wola
Pozdrowienia cieplutkie Joleńko:)
Wspaniale,że taki dzień wreszcie nadszedł.Wiesz
kochanie,wspomnienia są piękne,gdy słyszę jego głos
nadal jest mi bardzo biski...wszystkiego naj...na
każdy kolejny dzień :)
Dziękuję za życzenia świąteczne i pozdrawiam
serdecznie, czekając na wiersz:)
Tak trzymaj tylko nie wpadnij w następny nałóg
(słodycze)równie niebezpieczny dla
zdrowia...pozdrawiam.
Zycze wytrwalosci,pozdrawiam serdecznie
Trzymam świąteczne kciuki żeby tych dni było więcej:)
Pogodnych Świąt życzę
Zdrowych i radosnych Świąt :-)
Pięknie, tak trzymaj, bądź silna w
postanowieniu.Śliczny "motyl" życiowej rozwagi,
powracasz do świata żywych.Pozdrawiam i uśmiech
zostawiam :-) Wesołych Świąt Wielkanocnych :-)
bardzo Ci dziękuję za pamięć i piekne zyczenia!
a TOBIE życzę pogody ,usmiechu i radości z
przeżywanych światecznych dni !
Trzymam kciuki, już 10 lat nie palę albo i więcej:))))