Konflikt "interesu"
https://www.youtube.com/watch?v=-RLhzS6_fj4
Kaziu ze Stargardu Szczecińskiego,*
posiadał konika malutkiego;
jednak był pracowity,
a to lubią "kobity";
-tylko jego żona chce dużego!
* Działo się to przed 2016, gdyż po został tylko Stargard.
autor
andrew wrc
Dodano: 2016-08-24 11:05:25
Ten wiersz przeczytano 2064 razy
Oddanych głosów: 64
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
trzeba im wymyslec jakies prezerwatywy przedluzajace
moze wlasnie stalem sie milionerem
Widać żona ma inny gust niż reszta ;) Pozdrawiam i
daję plusik :)
Witaj,
dziękuję za bardzo podnoszący na ciele i duchu
komentarz.
Twój limeryk dowcipny i z pointą odpowiednią dla tego
rodzaju - zaskakującą.
Dalszych równie udanych utworów.
Powodzenia w życiu.
Miło było mi Ciebie poznać i wymieniać komentarze.
Ale wybredna żonucha. Jak się czegoś nie ma, to trzeba
się przynajmniej chwalić. Pozdrawiam.
fajny!
Czyżby to był konik polny???Pozdrawiam :)
Dobry, wesoły
pozdrawiam
Więc wio koniku Hi hi
pozdrawiam serdecznie
...wielkość nie gwarantuje rozumu...pozdrawiam
serdecznie, dzięki za wgląd u mnie
dobry pozdr
Dobry tytuł, zawartość też przednia. Uśmiałem się.
Dobrej nocy!:)
Dobre ;)
:))))))) Dziękuję!
Miłego dnia.
Pozdrawiam z uśmiechem:)))))
Dobre, he, he. Pozdrawiam Endriu.
jak nie będzie konik duży
żle na przyszłość to wróży